- 3 szklanki mąki pszennej
- 1 jajko
- 1,5 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka cukru
- 2 łyżki roztopionego masła
- 3/4 szklanki ciepłej wody
- 12 dag świeżych drożdży
- 10 suszonych, drobno posiekanych pomidorów
- 1 łyżka bazylii
- 1 łyżka oregano
- mleko do posmarowania bułek
Wszystkie składniki oprócz pomidorów i ziół umieszczamy w misce, zagniatamy do chwili, gdy ciasto uzyska gładką konsystencję - wtedy dodajemy pomidory i zioła, ponownie zagniatamy. Następnie ciasto przekładamy do miski wysmarowanej oliwą, przykrywamy ręcznikiem i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. godzinę do wyrośnięcia. Po tym czasie ciasto dzielimy mniejsze kawałki, formujemy bułeczki i układamy je zachowując odstęp na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, ponownie przykrywamy ręcznikiem i odstawiamy na 20-30 minut. Po tym czasie wierzch bułek delikatnie smarujemy mlekiem i wstawiamy do piekarnika. Pieczemy je ok. 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni (mają być zarumienione). Ja nie mogłam się powstrzymać i gorące bułki prosto z piekarnika momentalnie zostały dopieszczone masłem i pomidorem, po czym zniknęły w tajemniczych okolicznościach, smacznego! :D
O, właśnie niedawno produkowałam suszone pomidory, trzeba je zaaplikować do takich bułeczek ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! :D Są pyszne. :)
UsuńO Matko! Po Twoim komentarzu u mnie od razu do Ciebie zajrzałam i się zachwyciłam! Uwielbiam takie bułki, drożdżowe, puszyste i z moimi ukochanymi suszonymi pomidorami! <3
OdpowiedzUsuńTo rób koniecznie, zwłaszcza, że masz swoje pomidorki! :)
UsuńNajlepsze bo domowe i z tym co lubię ;) !
OdpowiedzUsuńWiadomo, domowe pieczywo zawsze smaczniejsze niż kupne. :)
Usuńwyglądają obłędnie :) zapisuję do spróbowania :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Koniecznie daj znać jak smakowały. :)
UsuńAch, aż ślinka leci *,* domowe najlepsze!
OdpowiedzUsuńMuszę się zgodzić. :D
UsuńUwielbiam domowe pieczywo, ten zapach i świeżutki smak
OdpowiedzUsuńDokładnie.. Najlepszy zapach na świecie. :)
UsuńOd dawna marzą mi się własne bułeczki na śniadanie, ale póki co nie mogę się jakoś do nich zebrać ;P
OdpowiedzUsuńLeniuch! :P Ja dziś znów piekę na wieczór. <3
UsuńWyglądają pięknie, ale niestety, dla mnie za bardzo czuć drożdże, co psuje smak bułeczek... a szkoda, bo zapowiadały się baaaardzo smakowicie
OdpowiedzUsuńMożliwe, każdemu smakuje inaczej. :)
UsuńŚliczne są! Gdybym miała więcej czasu i jakąś maszynę do pomocy czyt. wyrabianie ciasta to na pewno sama bym robiła pieczywo :)
OdpowiedzUsuńJa tam maszyny nie mam i chętnie piekę. :) Wyrabianie wcale nie jest takie pracochłonne, przynajmniej ja się jakoś specjalnie nie przykładam. :D
UsuńBułeczki wyglądają znakomicie :)
OdpowiedzUsuńI równie dobrze smakowały! :)
Usuńale apetycznie wyglądają te bułeczki
OdpowiedzUsuńDomowe pieczywo najlepsze, polecam! :)
UsuńHmmm... Od razu pojawia się chęć wgryzienia się w te bułeczki! :)
OdpowiedzUsuńWiadomo. :D
UsuńTak się właśnie zastanawiałam nad jakimś nowym sposobem na wykorzystanie ususzonych przeze mnie pomidorów i jest jak znalazł:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam pomóc! :)
Usuń