Kotlety sojowe zazwyczaj spożywamy tradycyjnie, smażone, z dodatkiem ziemniaków i surówki. Postanowiłam trochę zmodyfikować sposób ich podania, wyszło pysznie i orientalnie czyli tak, jak lubię najbardziej. :)
- 2 szklanki mąki
- 2 jajka
- 2 szklanki mleka
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia / woda gazowana
- szczypta soli
- olej do smażenia
SKŁADNIKI NA FARSZ :
- czerwona papryka
- 2 duże cebule
- 2 marchewki
- 8 kotletów sojowych (użyłam firmy Sante)
- 0,5 buliony warzywnego
- sól, pieprz,
- curry indyjskie (użyłam firmy Smaki Natury)
- olej do smażenia
Składniki na ciasto mieszamy do uzyskania gładkiej masy - powinna być lejąca się, ale nie jak woda - jeśli jest za rzadka dodajcie trochę mąki, jeśli za gęsta dolejcie mleka. Smażymy cienkie naleśniki na niewielkiej ilości oleju - ja dolewałam go mniej więcej co piąty naleśnik. Kotlety sojowe zalewamy gorącym bulionem i odstawiamy na ok. 10 - 15 minut. Po tym czasie odsączamy je z nadmiaru bulionu papierem kuchennym, obtaczamy w mące i smażymy jak schabowe, gdy ostygną kroimy je w kostkę. Marchewkę obieramy, ścieramy na tarce o dużych oczkach, paprykę kroimy w średniej wielkości kostkę kostkę, cebulę w kostkę drobną - wszystkie warzywa smażymy do miękkości na patelni i dodajemy pokrojone kotlety sojowe - całość smażymy razem ok. 5 minut, doprawiamy solą, pieprzem i curry. Gotowy farsz nakładamy na naleśniki i zwijamy w ulubiony sposób, smacznego! :)
Zapraszam do sklepu: www.sante.pl
Zapraszam do sklepu: http://www.smakinatury.eu/
KONKURS - pomożecie?
Jak wiecie ja i moje cupcakes z kremem milky way bierzemy udział w babeczkowym konkursie, tutaj możecie oddać na mnie głos : http://www.konkurs.olympus.pl/glosuj/babka/131 . Za każdy z całego serca dziękuję. <3
Zapraszam do sklepu: http://www.smakinatury.eu/
KONKURS - pomożecie?
Jak wiecie ja i moje cupcakes z kremem milky way bierzemy udział w babeczkowym konkursie, tutaj możecie oddać na mnie głos : http://www.konkurs.olympus.pl/glosuj/babka/131 . Za każdy z całego serca dziękuję. <3
Mimo że preferuję naleśniki na słodko tego schrupałabym bez zastanowienia ! :)
OdpowiedzUsuńHaha oczywiście poza tymi nie zabrakło także takich z nutellą i bananem czy serkiem waniliowym z sosem krówkowym! <3
UsuńSuper pomysł :) Zapraszam do udziału w akcji wegetariański obiad bo przepis jest wart uwagi :) Wystarczy tylko wkleić banerek ;D
OdpowiedzUsuńA dzięki, zgłoszone! :)
UsuńEkstra, akurat mam kotlety sojowe, chyba zrobię sobie na dniach takie naleśniki :)
OdpowiedzUsuńDaj znać, czy smakowały. ;*
UsuńWygląda to bardzo smacznie!
OdpowiedzUsuńŁał, świetny pomysł na kotleciki :)
OdpowiedzUsuńTaki troszkę inny niż tradycyjny, bardzo smaczny. :)
Usuńcoś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńfajny sposób na inne naleśniki i kotlety sojowe:)
OdpowiedzUsuńDokładnie. :)
UsuńBardzo fajny pomysł na farsz :)
OdpowiedzUsuńDzięki. ;*
Usuńjadłabym! pycha!
OdpowiedzUsuńWysyłam pocztą. :P
UsuńOstatnio właśnie chodzą mi po głowie kotlety sojowe i już wiem, jak je wykorzystać! :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia. :D
UsuńŚwietny przepis! Chętnie spróbuję:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że zasmakuje. :)
Usuń