środa, 26 sierpnia 2015

Jajecznica z szynką i pomidorami

Ciężko w to uwierzyć, ale dopiero kilka dni temu skusiłam się na przygotowanie jajecznicy inaczej, niż zwykle, czyli z cebulką i szynką i cebulę zamieniłam na pysznego malinowego pomidorka. Wcześniej jakoś nie potrafiłam sobie wyobrazić połączenia jajecznica + pomidor. Duuży błąd. :) Połączenie jest pyszne, zwłaszcza, że dodałam oregano, podkreślającego smak pomidora. Z góry przepraszam za jakość zdjęć, ale robiłam je na szybko telefonem - nie chciałam tracić możliwości zjedzenia pysznej, gorącej jajecznicy z samego rana - to cudowny początek dnia. :)

wtorek, 25 sierpnia 2015

Murzynki, czyli ciepłe lody - smak dzieciństwa

Każde pokolenie ma swoje smaki i produkty ze sklepowych półek, które przypominają dziecięce i młodzieńcze lata. Dla moich rodziców była to orenżada z saturatora, dla mnie to między innymi chrupki Flipsy, gumy Shock'i, na wspomnienie których mam ślinotok xP, mleko skondensowane z tubki, zegarki i bransoletki z pudrowych cukierków, orenżadki w proszku i te pyszne, białe pianki w czekoladzie, popularnie nazywane murzynkami. Do dziś ze smakiem opycham się nimi, aż nadszedł czas, by spróbować zrobić je własnoręcznie. :) Zapraszam Was serdecznie do przepisu. :)

poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Spaghetti bolognese

TAM TADAAM! :) SETNY POST NA BLOGU! :)

Jak zdążyliście przeczytać w poprzedniej notce, moje wczorajsze spaghetti wylądowało na podłodze. Ale, co nas nie zabije to wzmocni i dziś podjęłam kolejną próbę, tym razem jak najbardziej udaną. Wczorajszy sos był pyszny, ale po spotkaniu z podłogą nie nadawał się do fotografowania. Mój dzisiejszy obiad prezentuje się o wiele piękniej i smaczniej, zapraszam Was serdecznie do przepisu! :)


niedziela, 23 sierpnia 2015

Chłodnik ogórkowo-ziołowy

Kochani, dziś dałam idealny popis kulinarnych umiejętności. Zrobiłam pyszne spaghetti bolognese, po czym wywaliłam garnek. </3 Mój obiad wylądował wszędzie, aż chciało mi się płakać widząc jasne ściany i podłogę ociekające czerwonym sosem, mięsem i makaronem. Narzeczony mnie pocieszył, pomógł sprzątać i podzieliliśmy się tym, co ocalało na dnie garnka, więc czuję się jak #perfekcyjnapanidomu. <3 :D A ponieważ spaghetti nie nadawało się kompletnie do fotografowania, dziś zapraszam Was na chłodnik, który poratuje w upalne dni! :)

piątek, 21 sierpnia 2015

Borówki pod chmurką

Jak dziś pamiętam dzień, gdy spróbowałam tartaletek z borówkami i białą czekoladą autorstwa Arletty z Insuliny! Uwielbiam połączenie borówek i białej czekolady, a ze wszystkich ciastek najchętniej podgryzam herbatniki, więc czemu tego nie połączyć? :) Zapraszam serdecznie do wpisu, wyszło niebiańsko pysznie! :)